Znaleziono 49 wyników

Wyszła z Domu Luster za nieznajomym mężczyzną. Uczucie niepokoju spowodowane obecnością srebrna zniknęło, a jej mięśnie - dotąd napięte z powodu zagrożenia - znacznie się rozluźniły. Oparła się o ścia ...

- Zrekompensować? - powtórzyła, lekko unosząc ze zdziwieniem brew. Nie rozumiała, po co i dlaczego mężczyzna miałby jej czymś wynagrodzić zaistniałą sytuację. Często się zdarzało, że Suku walczyła z i ...

Z rosnącą irytacją patrzyła, jak mężczyzna nieskutecznie próbuje zapanować nad swoim zwierzakiem. W jej głowie pojawiło się kilka mało przyjemnych epitetów, jednak tym razem postanowiła trzymać język ...

W końcu znalazła swoją panterę. Suku stała naprzeciwko różowego kociaka, również pantery. Pierwszym, co dziewczyna poczuła, była krew. Schowała oba sztylety i natychmiast pobiegła do swojego pupila, k ...

- Też będę tęsknić. - rzuciła ironicznym tonem patrząc, jak Carney odwraca się do niej plecami z zamiarem odejścia. Wbiła palące spojrzenie gdzieś poniżej jego łopatek i z lekkim uśmiechem patrzyła, j ...

- Taa. Naprawdę duża strata. - odpowiedziała, chociaż ton jej głosu wskazywał na coś zupełnie innego.
Puściła mimo uszu jego uwagę o tym, że świetnie się dobrali. Domyśliła się, że mężczyzna z tym ż ...

- Nie musisz po niego iść. Sama znajdę większy kamień i walnę cię nim prosto w łeb. - powiedziała wyraźnie niezadowolona z kpin mężczyzny. Na potwierdzenie swoich słów rozejrzała się po podłożu, ale n ...

- No właśnie, nie możesz się zorientować. - powiedziała, udając, że nie słyszała ukrytej w słowach mężczyzny ironii.
Skrzyżowała ręce na piersi i spojrzała na Carneya spode łba, kiedy ten złapał i o ...

- Przecież nie kłamię. - zaprotestowała. I jeszcze ten jego uśmiech. Rez postanowiła po raz drugi zrobić użytek z kamieni. Dotknęła nogą ten, który przygotowała sobie wcześniej, i posłała go w stronę ...

- Tak naprawdę, to podobasz mi się tylko trochę, bo rzuciłeś na mnie jakiś urok czy cholera wie co. Zwykle gustuję w... ech, nieważne. - odpowiedziała. Już miała powiedzieć, że zazwyczaj podobają jej ...

Prawdopodobnie nie ma mnie 22.08-24.08, a na pewno 26.08-28.08.

Prawdopodobnie nie ma mnie 22.08-24.08, a na pewno 26.08-28.08.

- Na żywo to sobie możesz oglądać kwiatki na łące, a nie mnie. - burknęła, nie mogąc powstrzymać się od komentarza.
Chwilę zastanowiła się nad pytaniem mężczyzny. Lekko przechyliła głowę na bok, po ...

Gdy Carney spojrzał na nią podejrzliwym wzrokiem, uniosła kąciki ust w niewinnym uśmiechu. Nogą znalazła i przygotowała sobie kolejny kamyk, tak na wszelki wypadek.
- Skoro nie możesz się na mnie nap ...

Była trochę zła na siebie, że tak zareagowała. Potarła lewy policzek - ten bez blizny - jakby chciała zetrzeć z niego rumieńce. Jednak po chwili opuściła rękę.
Bardziej się zdenerwowała, gdy zaczęła ...

Ucieszyła się w duchu, że Carney znów zwracał na nią tyle uwagi, ile chciała, chociaż nie pokazała tego po sobie. Stanęła na palcach, żeby być chociaż odrobinę wyższą i spojrzała mu prosto w oczy. Lek ...